• Aktualności

            • Pożegnanie maturzystów w cieniu pandemii

            •     30 kwietnia 2021 roku uczniowie klas trzecich I Liceum Ogólnokształcącego zakończyli naukę w szkole średniej i odebrali świadectwa pieczętujące ich pracę w czasie przygotowań do egzaminu maturalnego.

                   Podobnie jak w ubiegłym roku nie było uroczystości, które od wielu lat stanowiły stały punkt szkolnego kalendarza. Zastąpiły je spotkania z wychowawcami z podziałem na grupy, ściśle określone rygory reżimu sanitarnego i przypomnienie surowych zasad obowiązujących podczas egzaminów. Pandemia doprowadziła do radykalnych zmian w wielu dziedzinach naszego życia, pisząc również dla maturzystów niezwykły scenariusz uroczystości zakończenia nauki w szkole średniej.

                    Zbliżający się egzamin maturalny będzie nie tylko sprawdzianem wiedzy, przez wiele miesięcy zdobywanej w systemie online, poza normalnymi lekcjami, podczas konsultacji z nauczycielami i w trakcie samodzielnej pracy. Będzie to także egzamin dojrzałości i odpowiedzialności, które decydują o wartości człowieka i jego gotowości do życia.

              Patrz album

              Opracował: Paweł Roszak

            • Sukces olimpijski w I LO w Brodnicy!

            •        Jest nam niezmiernie miło poinformować, że uczeń naszej szkoły – Hubert Sikorski został finalistą Olimpiady Chemicznej, co zwalnia go z matury z tego przedmiotu i daje mu wynik na poziomie 100%.

                  O sukcesie, przygotowaniach i planach, Hubert Sikorski szeroko wypowiedział się dla mediów szkolnych, miejskich i powiatowych w rozmowie z nauczycielem – Wojciechem Zembrzyckim.

              W.Z. Zostałeś finalistą Olimpiady Chemicznej. Jak wyglądają przygotowania do tak dużego przedsięwzięcia i kto Ci pomagał?omagał?

              H.S. W czasie całego okresu przygotowań kontaktowałem się ze znajomym, który wiele lat temu również wywalczył tytuł finalisty, a obecnie jest doktorem chemii. Od niego również miałem większość książek i pomocy naukowych. Przygotowania rozpocząłem już w wakacje. W roku szkolnym miałem także zajęcia z Panią Profesor Mileną Pieróg. Oprócz pomocy merytorycznej, mogłem liczyć również na wsparcie mentalne. Pani Pieróg stosowała motywującą formę oceniania. Atmosfera przygotowań była bardzo pozytywna. Muszę przyznać, że po każdym etapie myślałem, że to koniec mojej przygody z Olimpiadą. Jednak udało się. Słyszałem, że często trudność sprawiają zadania eliminacyjne z folderu wstępnego. Ja miałem jednak dobrych nauczycieli, którzy odpowiednio mnie poprowadzili i dzięki temu poradziłem sobie z tym bez większych problemów. Trzeba wiedzieć, że zakres tematyczny jest chyba bliższy zagadnieniom ze studiów niż zakresowi wiedzy, którą trzeba przyswoić do matury. Chyba największy problem stanowił utrudniony dostęp do pomocy naukowych. Trzeba zaznaczyć, że pozostali nauczyciele pozwolili mi się skupić głównie na Olimpiadzie, a zagadnienia z innych przedmiotów mogłem nadrobić później.

              W.Z. Dlaczego chemia? Czy to wybór wśród ulubionych przedmiotów czy życiowa pasja?

              H.S. Moimi ulubionymi przedmiotami zawsze były: fizyka, matematyka i chemia. Z tych trzech to chemia jest mi najbliższa. Jest to dziedzina, która wymaga wiedzy, zdolności matematycznych i umiejętności logicznego myślenia. Myślę, że żaden inny przedmiot nie łączy w sobie, w tak właściwych proporcjach, tych trzech elementów. Nauka chemii to sama przyjemność.

              W.Z. Co było impulsem do zainteresowania się dziedziną chemii? Jak długo trwa Twoja przygoda z tą nauką?

              H.S. Już w szkole podstawowej miałem kontakt z chemią. Moja nauczycielka przyrody wprowadziła nas w podstawy chemii. Już wtedy spodziewałem się, że będę sobie dobrze radził z tym przedmiotem. Moje przywidywania potwierdziły się w gimnazjum, gdy zostałem laureatem przedmiotowego konkursu z chemii. W liceum byłem już nastawiony na intensywniejszą pracę w zakresie tej dziedziny, gdyż wiedziałem, że to właśnie na konkursach chemicznych sprawdzę się najlepiej. Podczas wyboru liceum brałem pod uwagę między innymi fakt, że uczy tu Pani dr Milena Pieróg.

              W.Z. Czy były momenty zniechęcenia w poznawaniu wiedzy chemicznej lub szczególne chwile, które pchały Ciebie ku głębszemu poznawaniu tej nauki? Jeśli tak, to jakie?

              H.S. Momenty zniechęcenia podczas nauki chemii zdarzały mi się bardzo rzadko. Jak już wspomniałem jest to bardzo logiczna dziedzina nauki, w której oprócz uczenia się na pamięć trzeba starać się zrozumieć różne procesy, a to właśnie lubię. Trudności mogą pojawić się, gdy uczeń stara się przyswoić zbyt trudne tematy. Wtedy po prostu warto się cofnąć i na spokojnie przejść przez tematy pośrednie. Dzięki temu niezrozumiałe zagadnienie zacznie się rozjaśniać. Ważne jest też, by mieć dostęp do dobrych pomocy naukowych.

              W.Z. W jakich konkursach lub olimpiadach uczestniczyłeś dotychczas? Co dają Tobie takie konkursy?

              H.S. W gimnazjum uzyskałem tytuł finalisty przedmiotowego konkursu z fizyki oraz tytuł laureata konkursu przedmiotowego z chemii. W liceum, w drugiej klasie wygrałem indeks na Politechnikę Gdańską. Oprócz tego brałem udział w konkursach chemicznych matematycznych niższej rangi (Alchemik, Kangurek, Liga Zadaniowa). Sukcesy w konkursach motywują mnie jeszcze bardziej do dalszej pracy. W gimnazjum udało mi się nawet w pierwszej klasie zająć pierwsze miejsce w wojewódzkim konkursie wiedzy o starożytności. Przez wiele lat uczestniczyłem w konkursach recytatorskich i często stawałem na podium.

              W.Z. Czy masz możliwość i okazję dzielić się swoją wiedzą z ludźmi? Jakieś spotkania, znajomi, którzy także są zainteresowani tą dziedziną?

              H.S. Od czasu do czasu zwracają się do mnie osoby z prośbą o pomoc (nie tylko z chemii). Jakiś czas temu zacząłem prowadzić własny kanał na YouTube, ale szybko zawiesiłem prace nad filmami, aby w roku szkolnym bardziej skupić się na nauce. Rozważam możliwość powrotu do tego przedsięwzięcia w czasie wakacji.

              W.Z. Czy ktoś z Twoich bliskich miał wpływ na taki profil Twoich zainteresowań? Kto wspiera Cię w tej naukowej drodze?

              H.S. Moim rodzicom zależy, abym sumiennie się uczył. Od dziecka wspierali mnie w rozwijaniu moich talentów. Nigdy nie narzucali mi drogi rozwoju. Motywowali mnie jednak do pełnego zaangażowania w przedsięwzięcia, których się podejmowałem. Rodzice uświadomili mi, że wykształcenie to najlepsza droga do zapewnienia sobie dobrej przyszłości.

              W.Z. Który dział chemii jest Tobie najbliższy i dlaczego?

              H.S. Myślę, że najbliższa jest dla mnie chemia fizyczna. Jest to dział, który wymaga logicznego myślenia i pewnej "smykałki fizyka". Bez odpowiednio wypracowanego systemu myślenia nie jest łatwo uczyć się chemii fizycznej. Nie wystarczy tutaj dobra pamięć. Zdolności matematyczne także się przydają. To właśnie przyciąga mnie w tym dziale chemii. W czasie przygotowań do Olimpiady polubiłem także chemię organiczną. Przekonałem się, że aby być dobrym w tej dziedzinie trzeba po prostu dużo czytać i robić jak najwięcej zadań, stopniowo zwiększając poziom trudności. W tej dziedzinie potrzebna jest dobra pamięć, ale zdolność kojarzenia faktów także jest bardzo przydatna.

              W.Z. Czy chciałbyś związać przyszłość z chemią? Co zamierzasz robić po ukończeniu liceum?

              H.S. Chemia bardzo mnie ciekawi, jednakże w planach mam studia medyczne na kierunku lekarskim. Praca lekarza jest bardzo wartościowa i potrzebna. W tej dziedzinie jest także wiele dróg rozwoju. W czasie studiów i specjalizacji na pewno nie będzie łatwo, ale mam nadzieję, że wystarczy mi samozaparcia.

              W.Z. Jaką radę jako kolega dałbyś osobom, które nie przepadają za chemią lub nie potrafią jej zrozumieć? Jak uczyć się chemii i uczyć się w ogóle? Jaką radę dałbyś przyszłym Filomatom, wybierającym naszą szkołę na miejsce nauki?

              H.S. W czasie nauki nie używałem żadnych zaawansowanych technik zapamiętywania. Pan Bóg obdarzył mnie dobrą pamięcią oraz pewnymi predyspozycjami do przedmiotów ścisłych. Sądzę, że są ludzie, którzy muszą znacznie więcej pracować, by osiągać wysokie wyniki. Do żadnego innego konkursu nie przygotowywałem się tak intensywnie jak do Olimpiady, jednak to modlitwa miała największe znaczenie. Myślę, że mam dość specyficzne preferencje względem sposobu nauczania. Nie jestem fanem robienia notatek, map myśli lub rysunków. Lubię uczyć się słuchając ciekawych wykładów lub korzystając z odpowiednio wyselekcjonowanych pomocy naukowych. Uważam, że w chemii trzeba starać się jak najwięcej zrozumieć i jak najmniej uczyć się na pamięć. Każdy ma inne predyspozycje. Jedni uczą się efektywnie czytając teksty publicystyczne-naukowe, a inni analizując wzory i wykresy. Bardzo efektywna jest nauka poprzez wykonywanie zadań. Warto także wcielać się w rolę nauczyciela. Tym sposobem można łatwo utrwalić zdobyte informacje. Najważniejsze to nie poddawać się. Jeśli chemia zamyka przed tobą drzwi, to polej je kwasem siarkowym i poczekaj, aż same się otworzą.

            • Konsultacje "Strategii RP na rzecz Młodego Pokolenia" w województwie kujawsko-pomorskim!

            • 27 kwietnia 2021 r. odbędzie się kolejna z wojewódzkich konferencji konsultacyjnych, na której wszyscy młodzi ludzie z województwa kujawsko-pomorskiego otrzymają możliwość zgłaszania pomysłów do „Strategii RP na rzecz Młodego Pokolenia”, wieloletniego planu działań państwa w obszarze polityki młodzieżowej.

              Dyskusje prowadzone w ramach konsultacji, podzielone są na sześć obszarów tematycznych; „edukacja i szkolnictwo wyższe”, „rynek pracy i przedsiębiorczość”, „społeczeństwo obywatelskie i kultura”, „polityka społeczna, polityka prorodzinna i mieszkaniowa”, „zdrowie i sport” oraz „ekologia i klimat”.

              Konsultacje dla woj. kujawsko-pomorskiego rozpoczną się 27 kwietnia br. od godz. 17:00. Aby wziąć udział w wydarzeniu należy wypełnić formularz zgłoszeniowy znajdujący się pod następującym adresem: https://strategiadlamlodych5.webankieta.pl/. Zapisów na wydarzenie można dokonywać do 26 kwietnia (poniedziałek) do godziny 12:00. Konsultacje z powodu pandemii będą odbywać się zdalnie, w formie wideokonferencji.

              Więcej informacji na temat konsultacji znajduje się na oficjalnej stronie konsultacji https://www.gov.pl/DlaMlodych.

              Każdy uczestnik spotkań konsultacyjnych otrzyma certyfikat potwierdzający udział w pracach nad stworzeniem projektu „Strategii RP na Recz Młodego Pokolenia”.

            • Profesor Lidia Lewalska

            • 1937 – 2021 Wspomnienie...

                      Z głębokim żalem i smutkiem przyjęliśmy wiadomość o odejściu Pani Profesor Lidii Lewalskiej, która przez 33 lata swojej pracy współtworzyła I Liceum Ogólnokształcące im. Filomatów Ziemi Michałowskiej w Brodnicy, pozostawiając nam bogate dziedzictwo i wspomnienia, a budząc wdzięczność i pamięć... 

                      Lidia Lewalska urodziła się w Tuliszkowie, w Wielkopolsce. Po ukończeniu szkoły podstawowej rozpoczęła naukę w żeńskim Liceum Ogólnokształcącym w Brodnicy. Dzięki pamiętnikom i wspomnieniom spisanym przez Panią Profesor u kresu życia, także ten tekst może być o wiele bogatszy i godny legendarnej postaci nauczycielskiej.

              Profesor Lidia Lewalska uczyła się i większość lat przepracowała w czasach siermiężnego socjalizmu. Wielokrotnie podkreślała absurdy, jakie wiązały się z tą ideologią i koniecznością tkwienia w niej mimo woli. To jednak nie przeszkadzało w spełnianiu się w zakresie życia uczniowskiego, studenckiego, towarzyskiego, a w końcu zawodowego.

              Za wielkiego mentora i architekta charakteru, Pani Profesor uważała swego katechetę – ks. dr Jerzego Buxakowskiego, który po latach pracy w Brodnicy został wykładowcą Wyższego Seminarium Duchownego w Pelplinie, a do Brodnicy powracał już tylko gościnnie w godności Infułata. To właśnie ksiądz Jerzy znając pióro swojej uczennicy miał powiedzieć: "Lidziu, Ty pisz...".

              Młoda maturzystka, kończąca liceum w roku 1954, po intensywnym kursie matematyki u profesora Jana Adamczaka miała pierwotnie inne marzenia. Życie napisało jej jednak jasny scenariusz. Została nauczycielką. Najpierw nauczała matematyki, fizyki i chemii w małej podbrodnickiej miejscowości – Mszanie. Po trzech latach podjęła pracę jako bibliotekarz w nowo tworzącym się Liceum Pedagogicznym w Brodnicy, a także rozpoczęła studia polonistyczne w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Gdańsku. Tuż przed zakończeniem studiów otrzymała propozycję pracy w I Liceum Ogólnokształcącym w Brodnicy. Po ukończeniu polonistyki w roku 1964, Lidii Lewalskiej zaproponowano pracę na stanowisku asystenta w Katedrze Metodyki Języka Polskiego przy WSP w Gdańsku. Odmówiła. Planowała już przyszłość z Kazimierzem – przyszłym mężem, który był nauczycielem fizyki w Liceum Pedagogicznym w Brodnicy. Wkrótce oboje Profesorowie pracowali już w I Liceum Ogólnokształcącym im. Filomatów Ziemi Michałowskiej i oboje oddali się tej pracy bez reszty.

              Pani Profesor podejmowała szereg inicjatyw, dzięki którym szkoła stawała się miejscem samorealizacji uczniów i spełniania ich pasji. Sama także starała się uczestniczyć w licznych konkursach dla pedagogów, seminariach i kursach specjalistycznych. Za swoje odczyty metodyczne była wyróżniana na poziomie wojewódzkim i krajowym. W latach siedemdziesiątych stała się pionierką w zakresie sprawdzania wiadomości i umiejętności uczniów przy pomocy testów. Jej pomysły wdrażane były poprzez kuratorium także w innych szkołach. Współpracowała ponadto z Państwowym Instytutem Wydawniczym w Warszawie.

              Olbrzymim sukcesem zawodowym Pani Profesor był Klub Młodych Literatów, który po pewnym czasie poszerzył swoją działaność, stając się Klubem Młodych Talentów. Klub działał od lat siedemdziesiątych aż do roku 1992. Jego działalność zaczęła się od prezentacji samorodnej twórczości literackiej, a później także prób publicystycznych. Wiersze i teksty uczniów ukazywały się cyklicznie w licealnej gazetce "Z ławy szkolnej", a także prezentowane były podczas wieczorków poetyckich. W roku 1992, przy współpracy z Towarzystwem Miłośników Ziemi Michałowskiej, powstał tomik wierszy pt. "Jutro znów wzejdzie słońce". Członkowie Klubu wielokrotnie wyjeżdżali do Teatru Narodowego w Warszawie, a także do Teatru Muzycznego w Gdyni. Tam nie tylko podziwiali liczne sztuki, ale także spotykali się z ulubionymi aktorami i uczestniczyli w próbach spektakli, zdobywając wiedzę i wyobrażenie, jak teatr wygląda na etapie warsztatowym.

              Profesor Lidia Lewalska współredagowała gazetkę "Z ławy szkolnej", współpracowała ze szkolnym kabaretem "Tojeto" i ze wszystkimi organizacjami szkolnymi, którym mogła dać część swojego doświadczenia i subtelności.

              W okresie zasłużonej emerytury Pani Profesor pozostawiła wiele wymownych znaków życiowego związku ze szkołą. Uczestniczyła we wszystkich jubileuszach, przychodziła na koncerty i spektakle grupy teatralnej, podpowiadała i doradzała młodszej kadrze nauczycielskiej, a także zapraszała na przepyszne serniki i szarlotki do swego domu, by posłuchać o współczesnym życiu szkoły, podzielić się wspomnieniami i zaszczepić w nas ogrom szacunku wobec brodnickiej Alma Mater.

              Profesor Lidia Lewalska jest współautorką książki: "Z dziejów Gimnazjum i Liceum Ogólnokształcącego w Brodnicy 1873 – 1995", a także autorką najbardziej współczesnej publikacji opisującej naszą szkołę: "Szkoła Przyszłości I LO im. Filomatów Ziemi Michałowskiej w Brodnicy." To właśnie te publikacje stają się dla nas nie tylko potężnym źródłem wiedzy o szkole i jej historii, ale także dziedzictwem Legendy, jaką w naszych sercach i w przestrzeni społecznej pozostaje Profesor Lidia Lewalska.

                       Mam w pamięci wszystkich moich uczniów. Miałam z Wami żywy kontakt nie tylko dzięki lekcjom, w czasie których wsłuchiwałam się w Wasze młodzieńcze, bezkompromisowe  swary i dyskusje, ale też dzięki licznym polonistycznym zajęciom pozalekcyjnym. Śledząc Wasze pomaturalne losy, muszę przyznać, że zdaliście i zdajecie pomyślnie ten drugi, o wiele poważniejszy egzamin z życia. Są wśród Was ludzie sukcesu, są też mniej zauważalni, cierpliwie pokonujący trudy dnia codziennego, ale wszyscy zasługujecie na słowa uznania. Wy wszyscy, wszyscy bez wyjątku, możecie też sprawić, "by czas nie zatarł i niepamięć" tego, co wynieśliście ze szkoły o tradycjach filomackich.

              Opracował: Wojciech Zembrzycki

            • Szachowa wiosna w I LO

            • 22.03 br. odbył się na portalu lichess.org turniej szachowy zorganizowany przez klub szachowy I Liceum Ogólnokształcącego im. Filomatów Ziemi Michałowskiej w Brodnicy. W turnieju wzięło udział 28 szachistów z powiatu brodnickiego. Szachiści reprezentowali następujące szkoły: Szkoła Podstawowa nr2 w Brodnicy, Szkoła Podstawowa w Zbicznie, Szkoła Podstawowa w Wielkim Leźnie.  Zawodnicy rozegrali turniej systemem szwajcarskim na dystansie 9 rund. Czas dla zawodnika to 5 minut plus 2 sekundy bonusu za ruch (czas Fischera).

              W rywalizacji na 64 polach kolejność czołówki wyglądała następująco:

              1. Wiktor Murawski – ILO
              2. Wiktor Werner – SP2 Brodnica
              3. Bartosz Dolecki – SP Zbiczno
              4. Aleksandra Kołakowska – ILO
              5. Kacper Weręgowski – ILO
              6. Kacper Komorowski – ILO
              7. Weronika Piotrowska - SP Wielkie Leźno
              8. Kamil Dędza – ILO
              9. Radosław Ottka - SP Wielkie Leźno

              Opracował: Marcin Kołodziejski

      • Kontakty

        • I Liceum Ogólnokształcące im. Filomatów Ziemi Michałowskiej w Brodnicy
        • sekretariat@1lobrodnica.pl
        • 0-56 4982016
        • I Liceum Ogólnokształcące, 87-300 Brodnica, ul. Lidzbarska 14

          87-300 Brodnica
          Poland
        • pon. - pt. w godz. 7.15 - 15.15

          ePUAP: 1LOBrodnica/skrytka
      • Logowanie

    • Biuletyn informacji publicznej